Moja opinia na temat diagnostyki NLS może być tylko jedna. Jak na razie nie spotkałam się z żadnym badaniem, które w tak kompleksowy sposób opisałoby mój stan zdrowia, niedobory czy też alergie np pokarmowe. Przed badaniem NLS robiłam kompleksowe badanie krwi, poziom hormonów tarczycy oraz próby wątrobowe. Zapłaciłam dość pokaźną sumkę ale oczywiście wszystko wskazywało na mój “rewelacyjny” stan zdrowia. Niestety ja wcale rewelacyjnie się nie czułam. Byłam ciągle zmęczona. Zasypiałam na siedząco przed komputerem, a poranne wstawanie do pracy było męką. Od razu w pierwszych sekundach badania stwierdzono co mi jest brak witaminy D!! Ile musiałabym się nagłowić i oddać krwi, żeby wpaść na pomysł takiego badania. Nie mówiąc już o cenie jaką musiałabym zapłacić…Jestem pewna i przekonana, że każdy kto zdecyduje się na to badanie będzie zadowolony. Oczywiście jeśli nie jest hipochondrykiem;) Polecam i namawiam z pełną odpowiedzialnością.
Pani Magda, która przeprowadza badanie jest wspaniałą bardzo otwartą i życzliwą osobą. Ma się uczucie jej pełnej szczerości i przekonania do tego, co robi i o czym mówi. Bardzo miło spędziłam czas badania podczas, którego Pani Magda przekonała mnie do picia większej ilości wody:) co było dla mnie zawsze bardzo ciężkie do przejścia. Po prostu wiem, że to co mówi wynika z jej doświadczenia jak i również z tego, że jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu:)